Dla drużyny MUKS Tie-Break Piastów w kratkę rozpoczął się nowy sezon rozgrywek IV ligi seniorów. Dwa pierwsze spotkania rozgrywane we własnej hali zakończyły się zwycięstwem i porażką za 3 pkt.
Początek sezonu został przesunięty, z powodów zdrowotnych graczy SPS Volley Ostrołęka. Dlatego naszym pierwszym rywalem okazała się ekipa KS Siatkarz Ząbki, która pod „nową batutą”, Konrada Skorka, byłego rozgrywającego Tie-Breaka, miała sprawdzić poziom przygotowania naszych zawodników.
Spotkanie rozpoczęliśmy z dużym animuszem, szybko tworząc przewagę punktową, grając szczególnie dobrze w obronie, wykorzystując nadarzające się okazje w kontratakach. Set wygrany gładko do 15. Druga odsłona to kilka niewymuszonych błędów na początku seta z naszej strony i ciągła pogoń za rywalem, zakończona sukcesem i zwycięstwem w secie 25:21. Kluczem do zwycięstwa w trzecim secie była konsekwencja w polu serwisowym, która tak jak w pierwszym, pozwoliła na pełna kontrolę poczynań na parkiecie, zwycięstwo w secie 25:15 oraz w całym meczu 3:0. Na szczególne pochwały zasłużył, najskuteczniejszy w drużynie, Łukasz Łysiak, a także para środkowych Krzysiek Markowicz oraz Karol Wróblewski. Udane debiuty w drużynie zaliczyli: Szymon Bober, Tomek Wasilewski, Arek Mańko, Dominik Wilk oraz powracający do zespołu Daniel Ajdys.
Drugie spotkanie ze zdecydowanie silniejszym rywalem, miało pokazać na jakim etapie zgrania jest nasza dość mocno przebudowana ekipa. Na pojedynek z drużyną SPS Volley Ostrołęka, wyszliśmy w takim samym zestawieniu jak na pierwszy mecz, dodatkowo wzmocnieni obecnością drugiego rozgrywającego Marka Jabłońskiego. Od samego początku było widać, że to będzie zupełnie inne spotkanie, niż mecz z Siatkarzem. Mimo tego, nasza gra pozwalała na równą walkę, punkt za punkt. Od samego początku bardzo dobrze przyjmowaliśmy, był to zdecydowanie najlepszy element w 1 secie w naszym wykonaniu, pozwolił na kilkupunktowe prowadzenie w ostatniej fazie seta (16:13). Niestety ciągle szwankowała dystrybucja, trener Lukowski próbował odmienić grę naszej drużyny, najpierw wprowadzając na parkiet drugiego rozgrywającego, w końcówce natomiast Daniela Ajdysa. Zmiany jednak nie przyniosły oczekiwanego efektu i przegraliśmy tę partię 21:25. Drugi set rozpoczęliśmy z trzema korektami w składzie. Na parkiecie pozostał Marek Jabłoński, szanse pokazania się otrzymali także Tomek Wasilewski na ataku oraz Dominik Wilk na przyjęciu. Niestesty początek seta nie był dobry w naszym wykonaniu. Błędy w odbiorze i spora indolencja w ataku, efektem kilkupunktowa strata, której mimo szalonej pogoni w końcówce nie udało sie odrobić. Przegraliśmy 22:25. Gra niestety falowała również w trzeciej odsłonie. Zaczęło również zawodzić przyjęcie, szczególnie kiedy w polu serwisowym meldował się rozgrywający SPS, Alek Szewczyk. W jednym ustawieniu przyjezdni wypracowali przewagę, której nie sposób było roztrwonić. W słabym stylu przegraliśmy tę partię 18:25 i cały mecz 0:3.
Okazja do rehabilitacji już w tę sobotę. Po raz kolejny zagramy we własnej hali, tym razem z drużyną Olympu Błonie. Dzięki miłościwie panującemu Rządowi RP, nadal nie mamy możliwości wpuszczania kibiców na trybuny hali przy ul. 11 Listopada, podobnie jak w przypadku wcześniejszych spotkań, zapewnimy natomiast transmisję live, którą będzie można śledzić na naszym facebookowym fanpage’u!
MUKS Tie-Break Piastów – KS Siatkarz Ząbki 3:0 (25:15, 25:21, 25:15)
Skład drużyny: Sz. Bober, Ł. Łysiak, K. Wróblewski, D. Stańczyk, P. Różycki (c), K. Markowicz, R. Reszka (libero), D. Ajdys (libero) oraz T. Wasilewski, A. Mańko, D. Wilk, R. Pachnicki. Trener: T. Lukowski.
MUKS Tie-Break Piastów – SPS Volley Ostrołęka 0:3 (21:25, 22:25, 18:25)
Skład drużyny: Sz. Bober, Ł. Łysiak, K. Wróblewski, D. Stańczyk, P. Różycki (c), K. Markowicz, R. Reszka (libero) oraz M. Jabłoński, D. Ajdys, T. Wasilewski, A. Mańko, D. Wilk, R. Pachnicki. Trener: T. Lukowski.
~av_kedara